piątek, 2 stycznia 2015

Szydełkowe pudełko

Witajcie kochani!!!

Wraz z nowym rokiem objawił sie nowy projekt. No, może nie taki całkiem nowy, bo chodził mi po głowie od wakacji. Tak więc uzbrojona w pokłady cierpliwości zabrałam się za robotę. Nastawiłam się na trudności, a tu przemiła niespodzianka - łatwo, szybko, bez wzoru tylko pełna improwizacja -miało być na próbę, a wyszło całkiem przyzwoicie.



Pudełeko utrwaliłam wikolem z wodą, formą była duża metalowa puszka po mleku.


Pudełko dołączyło do wyposażenia parapetu, ponieważ ze względu na spore rozmiary zmieściło się w nim ok. 30 podgrzewaczy.



 A tutaj moja inspiracja - może kiedyś uda mi się wyczrować coś takiego.


pozdrawiam serdecznie

Kasia


6 komentarzy:

  1. Kasiu podełeczko świetne. Mnie niestety szydełko nie lubi albo może ja go nie lubie jak kto woli .
    Podziwiam więc wszystko co wydziergane i takie misterne .
    Wszystkiego dobrego w Nowym Roku , duzo zrówka , i mnóstwa takich pieknych prac.

    OdpowiedzUsuń
  2. Pięknie Kasieńko Ci to wyszło :)
    Ja póki co do szydełka cierpliwości nie mam ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Kasiu urocze pudełeczko zrobiłaś, a jakie pojemne;) Świetny pomysł miałaś na praktyczną i oryginalną "przechowalnię" podgrzewaczy.
    Pozdrawiam serdecznie:) Kasia

    OdpowiedzUsuń
  4. Sprytne~! Najlepszego na Nowy Rok!

    OdpowiedzUsuń
  5. Fantastyczny pomysł! Trzymam kciuki i czekam aż pokażesz takie, jak na inspiracji, bo wierzę, że Ci sięuda. Powodzenia :)

    OdpowiedzUsuń
  6. śliczne pudełko
    przydatne
    pozdrawiam, oj lecę spać..............pa pa

    OdpowiedzUsuń

Serdecznie dziękuje za każde słowo...
Pozdrawiam Kasia