Kochani Wirtualni Przyjaciele!
Z okazji świąt pragnę życzyć Wam niezwykłych wrażeń,
niezapomnianych i cudownych chwil
oraz nowych, wspaniałych możliwości w nadchodzącym roku.
Dekoruję dom i ogród. Wykorzystuję co się da, byleby ładnie, oryginalnie i nie drogo.To mój mały świat, w którym ładuję akumulatory do pracy zawodowej. ZAPRASZAM
Kochani Wirtualni Przyjaciele!
Z okazji świąt pragnę życzyć Wam niezwykłych wrażeń,
niezapomnianych i cudownych chwil
oraz nowych, wspaniałych możliwości w nadchodzącym roku.
Witajcie serdecznie!
Prezentuje kolejne szydełkowe bombki, których miało nie być...
Oglądam zdjęcia w Internecie i zawsze coś ciekawego/innego wpada mi w oko.
Najczęściej obejrzę filmik, rozrysuje wzór (na własne potrzeby) i ręce same chodzą. Potem okazuje się, że chce nimi obdarować kilka osób, wiec robota wre...
Do świąt coraz bliżej, a ja jeszcze szydełka nie chowam...
Witajcie serdecznie!
Dzisiaj "chwalę się" bombeczką, której nigdy więcej nie zrobię.
Pokonała mnie ta bestia... ale od początku.
W ubiegłym roku znalazłam w sieci wzór i zdjęcia bardzo ładnej i prostej bombeczki. Lubię takie wzory więc zabrałam się za pracę. Przy drugim rzędzie myślałam, że szlag mnie trafi. Rząd łańcuszków plątał się niemiłosiernie między palcami i szydełkiem. Jakoś dotrwałam - zrobiłam połowę bombki i schowałam...
Tydzień temu zalałam wzór z kawałkiem robótki i postanowiłam bombeczkę dokończyć. Uzbrojona w pokłady cierpliwości przeliczyłam oczka i pomalutku dłubałam.
Przy łączeniu części bombki normalnie zatkało mnie. Części do siebie nijak nie pasowały. Wyjaśnienia są dwa: albo nie potrafię liczyć, albo ta bombka nie jest dla mnie. Oczywiście wybieram wyjaśnienie numer dwa!
Trochę skoda mi było wyrzucić, więc utrwaliłam, uformowałam i trochę zamaskowałam niedoróbki dodatkami..
Efekt końcowy całkiem zadowalający. Dodatki odwracają uwagę od błędów, ale szczerze mówiąc - takie dekoracje to nie moja bajka. Bombeczka wyląduje na szkolnej choince.
Pozdrawiam cieplutko!
Kasia
Witajcie!
Dzisiaj tak szybciutko, w ramach relaksu między sprzątaniem i gotowaniem.
Tak sobie robiłam pomalutku przez całe wakacje. W końcu trzeba było je dokończyć.
Wzory z głowy.
Dzień dobry Wszystkim!
Miałam w tym roku ich nie robić...
W ogóle postanowiłam nie robić ozdób bożonarodzeniowych na szydełku, ale...
Całkiem niechcący kupiłam po okazyjnej cenie (na Allegro) szaroniebieski cienki kordonek. Dokupiłam srebrną nitkę i okazało się, że mam sporo "lodowych" nici, idealnych do wykonania bombek.
Przy oglądaniu zasobów Internetu wpadło kilka nowych wzorów, więc po prostu musiałam...