Właśnie przeglądałam zaprzyjaźnione blogi i natrafiłam (no nie całkiem przez przypadek) do negatyfffki ,a tam zabawa:
No cóż, coś własnie dla mnie. Polatałam, pozbierałam, poukładałam i zanim sięgnęłam po aparat mój piesek już się podusiami zajął. Trudno, w moim domu pies jest zawsze dodatkiem do poduszki - takie w gratisie dodatkowe wyposażenie wnętrz!
Poduszeczek jest 17 - uwielbiam je! Uważam, że są podstawą dekoracji wnętrz. Często wystarczy zmienić poduszki, dodać jakiś kolorowy drobiazg w pomieszczeniu i mamy zupełnie odmieniony pokój.
Pozdrawiam Kasia
Kasiu to ja jeszcze proszę dodać link za pomocą InLinkz u mnie na blogu aby wszyscy mogli również zobaczyć twoją uroczą kolekcje:) Psiak ma teraz imponujące legiwisko!
OdpowiedzUsuńale masz dużo poduszeczek i piesieczek sympatyczny też jest :)
OdpowiedzUsuńOgromna kolekcja poduszek:)) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńSuper zestaw. Uwielbiam poduszki, ale one ciągle rozchodzą sie po mieszkaniu...
OdpowiedzUsuńImponująca kolekcja, u mnie poduszki tylko do spania, ale kiedyś były i do ozdoby.
OdpowiedzUsuńDziewczyny, jesteście kochane! Dziękuję za wszystkie miłe słowa!
OdpowiedzUsuń