piątek, 5 września 2014

Czerwono mi...

Witajcie Kochani!!!!!
 Oj długo mnie nie było, za długo.... ale to nic, jeszcze będziecie mieli mnie dosyć! (hihihihi).
Na blogu u Danusi zabawa trwa w najlepsze, więc i ja w tym miesiącu zabawię się!
Czerwony - hm..., pomyślałam sobie, kolor jak każdy inny, trochę wyraczasty, trochę elegancki i trochę wulgarny - bo zawsze przyciąga uwagę. No i mam go u siebie w domu - w tzw. roboczym pokoju, gdzie stoją komputery, książki i inne cuda do pracy. Czerwień jest dodatkiem ze względu na dosyś duże rozmiary pomieszczenia. Machnęłam więc kolejne mikroobrazki krzyżykowe do zalegających od dawna malutkich ramek. Zostały zamocowane na boku szafy z książkami.






Zdjęcia niestety przejaskrawione, ale w rzeczywistości kratki nie widać.

Trudno tak każdy kąt fotografować, ale w owym pokoju mam: czerwony stolik, poduszkę, wazony, lampiony, lusterka itp.



 Nawet kiedyś uszyłam osłonkę na białą doniczkę ze starej pluszowej bluzki - bo faktura tkaniny bardzo mi się podobała.


 A tu - moje stanowisko bojowe - okno na świat (dobrze, że na zdjęciach kurzu nie widać!)

Kolejny mój ulubiony czerwoniak - własnoręcznie zrobiona żurawinówka - cudny czerwony kolor, jeszcze lepszy smak!


No własnie, czerwony chyba lubię, napewno pasuje do mojej karnacji i ciemnych włosów, ale noszę go niezwykle rzadko. Myślałam, że mam kilka ubrań, ale gdy wyjełam z szafy czerwona garderobę, aż mnie zatkało: pełno koszulek i bluzek spodenki krótkie, bluza, dwie sukienki, żakiet całkiem wizytowy, długie spodnie... jeszcze dwa swetry wiszą w szafie i jesienny płaszczyk.

Kurna, no ... do pełni szaleństwa brakuje tylko czerwonych butów i torebki.
Ja chyba jakaś nienormalna jestem!

Z tego wszystkiego wynika, że jednak lubię czerwony kolor! Dlaczego???? Nie mam zielonego pojęcia, Poprostu tak wyszło i już!

Aaaaa jeszcze jakaś czerwona biżuteria się znajdzie, ale juz od tych czerwieni głowa mnie rozbolała i nie mam siły na zdjęcia.

Pozdrawiam mocno czerwono

Kasia

50 komentarzy:

  1. oj czerwoniutko jak czerwone liscie jesienne ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ale czerwoniutko u Ciebie! Ślicznie!
    Pozdrawiam cieplutko:)

    OdpowiedzUsuń
  3. bardzo czerwono u Ciebie....super

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo czerwono się zrobiło ;) A żurawinówka musi być pyszna :-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Witaj Kasiu
    Po pierwsze ja koniecznie chce przepis na zurawinówke !!!!
    Po drugie czerwonego u Ciebie dostatek, ale.... co jest z tego pracą na zbawe u Danusi , bo ja chyba blondynka jestem' domyślam się że chyba te haftowane obrazeczki.
    Po trzecie jak na zbawe do Danusi to chyba banerka Ci brakuje : -)
    Ale hafciki sa cudne.
    Kasiulka fajnie ze wrocilas do nas ' pozdrowka i miłego weekendu

    OdpowiedzUsuń
  6. Ale się zaczerwieniło:) ale, że aż tyle czerwonych ubrań??? Super!!!!
    myszkowato.blogsot.com

    OdpowiedzUsuń
  7. rzeczywiście musisz lubić czerwony, bo ja znalazłam tylko żakiet, buty, torebkę i apaszkę- wszystko szt 1:)) fajne hafciki:))

    OdpowiedzUsuń
  8. W mojej szafie z ubraniami też kiedyś było bardzo czerwono, ale zaczęłam dodawać do niej i inne kolory i teraz jest tęczowo.

    OdpowiedzUsuń
  9. Super czerwoności się u Ciebie znalazły. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  10. No czerwień rządzi u Ciebie:)) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  11. Ale się zaczerwieniło tu u Ciebie! Super.
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  12. Oj, czerwonooooooooooooo, fajnie

    OdpowiedzUsuń
  13. Czerwono dzis u Ciebie KAsiu :) ALe przyznam ze podoba mi sie, czerwony kolor, u CIebie swietnie sie prezentuje, te obraki haftowane sa cudowne !

    OdpowiedzUsuń
  14. Czerwoności co nie miara;) Świetnie wyglądają:))) A haftowane obrazki są urocze i mają w sobie to coś;) co przykuło moją uwagę.
    Pozdrawiam serdecznie Kasia

    OdpowiedzUsuń
  15. AŻ SIĘ ZACZERWIENIŁAM Z WRAŻENIA ...HEHEH

    OdpowiedzUsuń
  16. Wszystko czerwone.. :) Ale obrazki są śliczne, bardzo lubię haft krzyżykowy :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Obrazki haftowane super, żurawinę lubię wiec i do wypicia pewnie smaczna :D

    OdpowiedzUsuń
  18. Kasiula ale u Ciebie czerwoności,od razu wiadomo,że to Twój ulubiony kolor.Kochana te obrazki są śliczne i jak najbardziej zadanie zaliczone,chociaż widzę ,że moja pomocnica już pisała o braku banerka w poście.
    A przepis na tą żurawinową naleweczkę koniecznie nam napisz,strasznie mnie ciekawi jej smak.
    Pozdrówka i buziole :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Ale czerwono się u Ciebie zrobiło, obrazeczki bardzo ładne, będą fajnie pasować od innych czerwonych rzeczy w domu :)

    OdpowiedzUsuń
  20. wiele czerwieni i długo by komentować więc napiszę że wszystko cudne a obrazki wyszły świetnie, bardzo lubię połączenie czerwieni z czernią którą brąz fajnie tu podkreśla :) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  21. No proszę :) Wyszło w trakcie,że jesteś jednak fanką czerwieni :)
    Piękne krzyżykowe obrazki :) Bardzo lubię takie wyszywane dzieła :) Sama kiedyś wyszywałam krzyżykami,póki nie oślepłam ha ha :) Ale to stare dzieje :)
    Twoje są cudne :)
    A i jeszcze te czerwone dodatki w domku,pięknie to wszystko razem ze sobą współgra :)
    Pozdrowionka miłe :)***

    OdpowiedzUsuń
  22. wow, ale czerwono u Ciebie;) obrazki są świetne;)

    OdpowiedzUsuń
  23. Widzę , że czerwonego u Ciebie pod dostatkiem. Obrazki śliczne. Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  24. Takie czerwone dodatki w pomieszczeniach wnoszą fajną energię. Urocze są haftowane obrazki. Pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
  25. Super. Masz rękę do czerwonych dodatków :).
    Obrazeczki rewelacyjne i fajnie wyglądają na ścianie. Nie oślepłaś haftując na czerwonej kanwie ? Dla mnie oczopląs przy takim kontraście gwarantowany...

    OdpowiedzUsuń
  26. Czerwono dostatecznie:-D szczególnie te obrazeczki cudne bo ja na haftowaniu to sie nie znam wcale:-D wiec podziwiam a co:-) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  27. no kochana widzę że czerwony u ciebie króluje :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Faktycznie czerwono u Ciebie. Haft jest piękny:)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  29. Reasumując powinnaś zaśpiewać " Czerwono mi i radośnie, czerwono mi ", a obrazki wymiatają !
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  30. Piękne klimatyczne obrazki :) I te dodatki czerwieni, wszędzie! Super :)

    OdpowiedzUsuń
  31. super obrazki a ja mam też czerwone buty, torebkę w sumie też mam czerwoną ;)

    OdpowiedzUsuń
  32. Sporo tej czerwieni u Ciebie ;). Obrazki świetne, lubię takie wzory. Spodobała mi się też osłonka na doniczkę :)
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  33. świetne obrazki :) u mnie też kilka rzeczy w czerwieni by się znalazło :)

    OdpowiedzUsuń
  34. Obrazki pierwsza klasa,pieknie gratuluje pomyslu .Same cuda

    OdpowiedzUsuń
  35. Obrazki rewelacyjne :) I bardzo coś się zaczerwieniło u Ciebie w domu :)

    OdpowiedzUsuń
  36. Czerwono, że aż nie ma wątpliwości, że uwielbiasz czerwień :-)
    Obrazki bardzo ładne!

    OdpowiedzUsuń
  37. Pięknie haftujesz. Śliczne te obrazki. Widzę, że czerwonego u Ciebie w domciu, że ho, ho! Ciepło i energetycznie.

    OdpowiedzUsuń
  38. bardzo podoba mi się ta wszechobecna czerwień, z pewnością dodaje charakteru wnętrzu :) a żurawinówka wygląda niesamowicie kusząco ;)

    OdpowiedzUsuń
  39. Obrazki świetne i cała reszta musisz być bardzo energiczną osóbką tyle u Ciebie czerwieni:) pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  40. po prostu wyszło, ze jesteś czerwona dama :)
    Myslę, że tak to jest, ze nie zawsze do końca uświadamiamy sobie, że cos lubimy, ale to co gdzieś w nas jest na ogół wychodzi :)
    obrazki śliczne popełniłaś:)
    Mała sugestia do zdjęć przedmiotów które błyszczą, lub są z szybą: lepiej gdy fotografuje się z lampą stanąć trochę z boku, aby odbute światło nie powracało do obiektywu, wtedy nie będzie tego błysku na zdjęciach (na zasadzie z fizyki: kąt padania jrst równy kątowi odbicia)
    Przepraszam za to madrowanie sie, mam nadzieję, że sie nie gniewasz :)
    Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  41. Dziękuje baaardzo, oczywiście, że się nie gniewam - fotograf ze mnie żaden, więc każda rada jest cenna! Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  42. Czerwono, bardzo energetycznie. Kiedyś miałam kuchnię w czerwieni i muszę powiedzieć,że tęsknię za nią .

    OdpowiedzUsuń
  43. tjaaa, i jeszcze się zastanawia, czy lubi czerwony kolor... :-)

    osłonka na doniczkę mnie urzekła!
    na żurawinówkę się wpraszam :-D, musi być smakowita, a ja borówki uwielbiam :-D

    OdpowiedzUsuń
  44. Sporo tych czerwieni u Ciebie,a wszystkie takie piękne.
    Bardzo podoba mi się hafcik,serducho na oknie i osłonka na doniczkę.Faktycznie swietny materiał.

    OdpowiedzUsuń
  45. super czerwienie widać że dodają energii :) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  46. Świetnie napisany wpis. Czekam na wiele więcej

    OdpowiedzUsuń

Serdecznie dziękuje za każde słowo...
Pozdrawiam Kasia