czwartek, 8 lutego 2024

Fartuszki

 Witajcie!

Kolejny raz uszyłam fartuszki. 

Dalej zaprzyjaźniam się z nową maszyną, wiec każda taka praca, mimo, że powtarzalna, pozwala mi na odkrywanie możliwości sprzętu. Nadal mam problem z wyszywaniem dziurek. Maszyna ma oddzielny program i niby wystarczy go włączyć i patrzeć.... jednak w przypadku kilku warstw tkaniny nie jest to takie proste i wymaga ręcznego prowadzenia materiału.

 Ale cóż, podobno trening czyni mistrza...



Pozdrawiam serdecznie
Kasia

3 komentarze:

  1. Śliczne fartuszki Kasiu, moim faworytem jest ten w kropki. Stopniowo wszystko opanujesz, powodzenia. Pozdrawiam milutko.

    OdpowiedzUsuń
  2. Fajne te fartuszki. Kiedyś opanujesz wszystkie funkcje nowej maszyny, grunt że szyje to jej główna funkcja.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

Serdecznie dziękuje za każde słowo...
Pozdrawiam Kasia