poniedziałek, 11 listopada 2024

Rozpoczynam sezon: Boże Narodzenie 2024

 Witajcie serdecznie!

Tak jak w tytule - rozpoczynam sezon dekoracji na Boże Narodzenie 2024.

Wykorzystując zapasy machnęłam 20 sztuk bombek o średnicy 10- 12 cm.

Wzory zaczerpnięte jakiś czas temu z Internetu. 

I w tym miejscu bardzo mocno przepraszam autorów wzorów za ich pominięcie, ponieważ nie zapisałam na wydruku i nie pamiętam...
Korzystam też ze wzorów pokazywanych na filmach YT, oczywiście na własne potrzeby rysuję sobie schemat, aby na okrągło nie oglądać filmu. Autorki nie dają zgody na ich rozpowszechnianie, więc musicie sami szukać.






















Pozdrawiam serdecznie
Kasia

piątek, 1 listopada 2024

Poduszki dla wnuczek

 Witajcie!

Mam dwie wnusie, jedna ma 6 lat a druga 3 lata. Obie są fankami serii filmów Gwiezdnych Wojen i  Mandalorianina.

Przedmioty dekoracyjne, maskotki, pościel są drogie... ale przez przypadek, podczas polowania na tkaniny natrafiłam na letnią koszulę z odpowiednim wzorem. Kosztowała 5 zł, nowiutka z metką. 

Oczywiście kupiłam ją z myślą o poszewkach na poduszki. I uszyłam dwie.




Pozdrawiam serdecznie
Kasia

czwartek, 12 września 2024

Świecznik z kawałka czegoś...

 Witajcie kochani!

Dzisiaj na tapecie moja ostatnia, majsterkowa robótka.

Z zaprzyjaźnionego składu antyków i różnych starych przydasi przywiozłam kawałek  dębowego drewna - po kształcie wnioskuję, że była to jakaś tralka z mebla, najpewniej z krzesła lub zagłowia łóżka.

Postanowiłam zrobić świecznik. Najpierw załatałam ubytek szpachlą do drewna, wyszlifowałam, zamontowałam podstawę (sklejone dwie podkładki MDF pod kubki), a potem przykręciłam bazę na świeczkę (metalowa podstawka pod świecę). Na koniec swoje dzieło trzykrotnie pomalowałam czerwoną farbą do drewna i metalu.

I już jest świecznik do kompletu...

Poniżej pokazuje proces powstawania świecznika.






Pozdrawiam serdecznie

Kasia

niedziela, 1 września 2024

Torby na zakupy

Witajcie!

 Rzutem na taśmę - przy okazji szycia fartuszków, przy jednym szyciowym bałaganem machnęłam kilka toreb, które już mają swoich właścicieli.

Materiał, jak zwykle, z recyclingu (zasłony, obrusy, resztki kuponów)












Pozdrawiam serdecznie
Kasia

środa, 28 sierpnia 2024

Fartuszki

 Witajcie!!!

 Upalna pogoda nie sprzyja żadnej aktywności, wiec niewiele robię....

Ale na zamówienie uszyłam kolejne kolorowe fartuszki. Tkaniny oczywiście z recyclingu (bawełniane zasłony lub kawałki zakupione w second hand). Kolorowe - bo kto powiedział, że siostry zakonne nie mogą mieć w pracy odrobinę koloru...




Pozdrawiam serdecznie i biorę się za przygotowanie przetworów.
Kasia

poniedziałek, 22 lipca 2024

Wszystkiego po trochu...

 Witam wszystkich serdecznie!

Pogoda szalenie nas rozpieszcza. Siły do jakiejkolwiek pracy brak...

Planów ogrodowych i robótkowych co nie miara i na razie przy planowaniu zostaję. 

Mam kolejny potężny remont. Za jakiś czas napiszę co w trawie piszczy.

Dzisiaj przedstawiam trzy drobiazgi. 

Po pierwsze - zrobiłam świecznik. Kupiłam na ryneczku podstawę od lampki nocnej (za 2 zł) w ślicznym kolorze. Wyrzuciłam gwint i przewód, w Action dokupiłam szklany świecznik i przykleiłam go chińską taśmą i gotowe. Jest bardzo ciekawy i oryginalny świecznik za 6 zł.



Po drugie - w związku z remontem moje ozdobne drzwi z ogrodu musiały zmienić swoje położenie i zastosowanie. Zainspirowałam się zdjęciami z Pinterest'a i zrobiłam konsolę. Jeszcze nie wiem czy będzie to mój stół roboczy w ogrodzie, czy wykorzystam budowlę do dekoracji.






Po trzecie - uszyłam dwie kolorowe torby. Miałam ambitny plan, aby uszyć ich cały stosik, bo zawsze się przydają, ale niestety... nie chce mi się...


Pozdrawiam serdecznie

Kasia

wtorek, 9 lipca 2024

Leżaki plażowe w nowej odsłonie

Dzień dobry Wszystkim odpoczywającym i pracującym!

Dzisiaj prezentuję moją ostatnią pracę - wysłużone leżaki plażowe dostały "nowe życie".

Drewno wypłowiało, materiał wyblakł i zaczął się rozrywać, a konstrukcja leżaków technicznie została nienaruszona, więc szkoda było wyrzucić, tym bardziej, że kupić teraz taki solidny model graniczy z cudem.

Tak więc poszedł w ruch papier ścierny i taker. Materiał leżakowy kupiłam gotowy w sklepie z tkaninami - dedykowany do takich mebelków.

Z efektów jestem bardzo zadowolona i mam nadzieję, że jeszcze długo nam posłużą.

Tak jest:


















Tak było:


Pozdrawiam serdecznie
Kasia