WITAJCIE KOCHANI!
Powiedzmy, że "obrobiłam się" z remontem i pomalutku wracam do wirtualnej rzeczywistości.
Właściwie to całkiem nie zniknęłam, ponieważ podczytywałam Wasze bogi, wiec wiem co w trawie piszczy...
Tak więc - dom jako tako ogarnęłam.
W związku ze zmianami kolorów ścian pomalutku zagospodarowuję nową przestrzeń.
Na ścianach króluje delikatny beż i różnie odcienie szarości.
Czy jest lepiej? -nie wiem, na pewno jest inaczej - jakby eleganciej (w ogóle jest takie słowo???), jaśniej i spokojniej.
Przedstawiam Wam małą migawkę.
Szarości na ścianach dolnego holu.
Ściana łącząca dwie kondygnacje została pomalowana jasnym beżem i całkiem dobrze komponuje się z szarościami.
Górny hol i nowa szafa.
I oczywiście znów się chwalę nowymi parapetami.
W każdym pomieszczeniu jest inny kamień
Na koniec - jesienna dekoracja przed drzwiami wejściowymi do domu.
pozdrawiam serdecznie
Kasia
Ślicznie wygląda twój domek po odświeżeniu . Szafa na holu genialna. Lubię takie max wykorzystanie powierzchni. A dekoracja przed wejściem urocza, aż chce się do Ciebie wchodzić :-).
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Przepiękne urządziłaś domek:) Fantastyczne ozdoby:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPięknie to wszystko skomponowałaś:)
OdpowiedzUsuńWitajcie Kochane, strasznie się za Wami stęskniłam! Bardzo dziękuje za przemiłe słowa!!! Ech jak dobrze być z Wami!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Piękne wnętrza. Wszystko ładnie ze sobą połączone, a dekoracja na zewnątrz rewelacyjna. Widzę, że u Ciebie również nogi od maszyny otrzymały nowy blat i stanowią stolik. :)
OdpowiedzUsuńOO, niestety nie - maszyna jest oryginalna - i całkowicie sprawna a oryginalnymi częściami. Jest to posag ślubny mojej babci.
UsuńMasz bardzo dobry zmysł dekoratorski:) Z przyjemnością obejrzałam fotografie:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńPiękny masz dom, wiesz, że chciałam kupić identyczne drzwi wejściowe. Jednak mąż uparł się na inne i wyszło na jego.
OdpowiedzUsuńHa ha, czasem tak bywa. A z drzwi jestem naprawdę zadowolona. Szkoda tylko, że musiałam się pozbyć drewnianych, dwuskrzydłowych starych drzwi.
UsuńPięknie to wymyśliłaś , masz zmysł aranżacji , pozdrawiam Dusia [ kwiaty nie zmarzły? ] moje niestety poszły na kompostownik
OdpowiedzUsuńWitaj Danusiu, no własnie -nie zmarzły i nadal maja się dobrze, ale myślę, że mój osłonięty i wysoko położony taras zrobił swoje.
UsuńSzachownica ma swój urok, miłe wnętrze, nie jest przesadzone, a ozdoby z roślin na pewno spodobałyby się małym domownikom (przykuwają wzrok). Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń