Witajcie serdecznie!
Dziękuję, za wszystkie miłe komentarze (chociaż niemiłych nie ma).
Ogromnie sie cieszę, że moje "tworki" maja wartość nie tylko dla mnie.
ale....
Jestem zmuszona okolicznościami remontowymi na ROBÓTKOWĄ I BLOGOWĄ PRZERWĘ.
Wymiana okien przedłuża się - pojawiły się jakieś techniczne komplikacje - a miało być tak pięknie - wymiana ostatnich trzech okien, malowanie, sprzątanie i dekorowanie nowej przestrzeni.
Właściwie okna są już wymienione, a problem jest z obróbką glifów - niskie temperatury nie pozwalają schnąć i trzeba czekać na położenie kolejnej warstwy.
Tak więc koczujemy sobie w naszym domu pełnym foli, tektury, materiałów budowlanych, bez dostępu do kuchni,
Całe popołudnia "jeżdżę na szmacie" i próbuje pozbyć się choć odrobiny białego pyłu...
i... szczerze mówiąc MAM DOSYĆ!
P.S. Na koniec pochwale się kartą , jaką wykonałam dla DANUSI.
Nigdy wcześniej nie przygotowywałam żadnych kart, bo nie umiem i nie znam się na tym, wiec oceńcie sami.
pozdrawiam
Kasia
Jak na pierwszy raz wyszła Ci bardzo piękna kartka. Trzymam kciuki za szybkie zakończenie remontu. Nie wyobrażam sobie jak długo można funkcjonować bez kuchni. Wszystkie inne pomieszczenia może i tak, ale kuchnia. :)
OdpowiedzUsuńSuper karteczka wyszła , ważne , że od serca i będzie cudną pamiątką w tym albumie.
OdpowiedzUsuńPowodzenia w tych pracach remontowych , oby się szybko skończyły .
Pozdrawiam
Pierwsza kartka i taka udana, gratuluję. Musiałaś chyba sporo się naoglądać u innych, jak takową stworzyć, bo zrobiłaś ją rewelacyjnie.
OdpowiedzUsuńRemontowe prace, maja to do siebie, że długo trwają, ale życzę Ci by jak najszybciej się zakończyły.)
Super karteczka, bardzo mi się podoba. Mam nadzieję, że remont szybko się zakończy i dom wróci do ładu.
OdpowiedzUsuńBardzo ładna kartka i świetnym motto :)
OdpowiedzUsuńA remont cóż... zawsze rządzi się swoimi prawami :(
Trzymam kciuki, by wszystko skończyło się jak najszybciej i byś wróciła do nas pełna energii i koniecznie ze zdjęciami :)
Oj nie zazdroszczę remontu, a co do tego białego kurzu to wiem o czym mówisz, masakra.
OdpowiedzUsuńA karta wyszła Ci super, jak każda jedna jaka była w tym albumie, bo robiona od serca :)