Miało nie być więcej bombek, ale .. kobieta zmienną jest, więc ... nie darowałam, zniwelowałam niedociągnięcia, zastosowałam sie do wszystkich rad i... tadam!!!!!
MAM BOMBKI - CUDNE, RÓWNIUTKIE!
Jednak cienka nić, tzw. "dziesiątka" sprawdza się idealnie!
Jeżeli chodzi o utrwalenie... mimo wszystko wybieram wikol z wodą, ponieważ wydaję się być najpewniejszym utwardzaczem.
Popatrzcie jak powstawały moje bombeczki (pomijam same dzierganie, bo najgorsza robota jest potem):
Przygotowane do utwardzania:
Moczenie wkleju z wodą:
Odciśnięty nadmiar płynu, nadmuchane baloniki i bombeczki suszą się.
Trochę pomogłam im suszarką do włosów:
Dosuszają się na grzejniku:
Gotowe do zawieszenia:
pozdrawiam serdecznie
Kasia
Witaj
OdpowiedzUsuńale fajny sposób. Nie wiedziałam, że tak się robi........ :)
piękne masz bombeczki
moje gratulacje.......super są, podobają mi się. Chyba poproszę Ciebie o kilka.....
odpisz na tbrudzinska@gmail.com
czy zrobisz dla mnie?
z góry dziękuję i pozdrawiam, pa pa
Piękne , piękne mi się te wzory podobają naj bardziej , pozdrawiam Dusia
OdpowiedzUsuńKasiu cudniaste bombasy ,teraz są pewnie sztywne jak drut i żadne zniekształcenia im nie grożą.
OdpowiedzUsuńBuźka :)
Kasiu piękniste bombas wyszły , z balonami bym dała rade ale kto mi to wydzierga???????????
OdpowiedzUsuńNie w tym roku juz nawet sie za to nie zabieram bo świat nie bedzie jak zaczne robótkować. Juz i tak sypiam po 5 godz na dobę, Praca zawodowa mnie wykańcza , Ja chce już na emeryturę !!!!!!!
Pozdrawiam serdecznie i podziwiam Twoje dzieło no śliczności !!
prześliczne bombeczki ;) dzierganie to najmniejszy problem? chyba jak ktoś jest taki zdolny jak Ty ;)
OdpowiedzUsuńBardzo ładne :)
OdpowiedzUsuńBombeczki cudne Kasiu:)) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńKasiu cudne bombeczki zrobiłaś:))) Bombeczki z tymi wzorkami wyglądają świetnie, dopracowane w każdym calu. Z tą najgorszą robotą dałabym sobie radę, ale z dzierganiem u mnie klapa:(
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:) Kasia
Dziekuje piękne za miłe opinie!
OdpowiedzUsuńNie spodziewaam się, że babi wyjdą tak ładnie!
Ku mojemu zaskoczeniu - mam nawet sporo zamówień na te bombasy! Obym zdążyła przed świetami!
Pozdrawiam serdecznie
cały proces produkcyjny :-)
OdpowiedzUsuńPiękne,.
OdpowiedzUsuń