Witajcie cieplutko!
Mimo, że w tym roku nie zajmowałam się swoim ogrodem jak należy, to nie zapomniałam o dekoracjach.
Kilka lat temu zobaczyłam w sieci zdjęcia betonowych kul do ogrodu (zdjęcie z sieci).
Pomysł ich wykonania bardzo mi się spodobał, ale specjalne kupowanie worka cementu lub innej zaprawy mijało się z celem.
Ostatnio natrafiła się okazja, ponieważ w piwnicy robiliśmy mały remoncik i zostało trochę gotowej zaprawy.
No jak nic trzeba było wykorzystać materiał do wykonania kul.
Kupiłam gumowe piłki dla dzieci, wycięłam w nich otwór i wypełniłam zaprawą. Aby kule się nie zdeformowały wstawiłam je do skrzynki z drobnym piaskiem - do wyschnięcia.
Po około tygodniu rozcięłam gumę i wyjęłam kule - do dalszego suszenia.
Jako, że zostało jeszcze trochę betonu, to wykorzystałam małą piłkę do koszykówki (pozostałości po moich dzieciach). Ta kula ma "wzory" i jest naprawdę ciekawa.
Jak widać nie są to idealne kule, lecz spłaszczone z jednej strony - ładnie stoją i wcale nie wydać spłaszczenia.
Kule mają średnicę około 23 cm, a większa około 30 cm. Na zimę musza być zabezpieczone przed wodą o mrozem.
Wiosną znajdę dla nich miejsce w ogrodzie.
Pozdrawiam serdecznie
Kasia
Super dekoracja.:)
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba ten pomysł i z wykonaniem takich kul ociągam się już kilka miesięcy . Za to zrobiłam sobie w tym roku betonową dynię. Pozdrawiam :-).
OdpowiedzUsuńpomysł i wykonanie godne mistrza
OdpowiedzUsuńGenialny wpis...
OdpowiedzUsuńświetny pomysł i wykonanie, ja jednak widziałbym je obrośnięte mchem, no ale ja mam bzika na tym punkcie;)
OdpowiedzUsuńNa pewno takie dodatki bardzo fajnie wyglądają i ja muszę jeszcze dodać, że dobrze jest mieć na pewno w ogrodzie ciekawe meble ogrodowe. W każdym razie ja postawiłam na meble z https://ogrodolandia.pl/meble-ogrodowe i wiem, że wybrałam bardzo mądrze.
OdpowiedzUsuń