Witajcie !
Jeszcze trochę pomęczę Was bombkami. Nie mogłam przecież zmarnować dwutygodniowego kanapowania przed telewizorem.
Dzisiaj przedstawiam porcję bombek i gwiazdek, jaka dojechała do Ani Iwańskiej (mam tylko nadzieję, że w transporcie nic się nie uszkodziło).
A teraz porcja bombek przygotowana dla pani Grażynki.
Kordonek jest delikatnie cieniowany.
Myślałam że efekt będzie ładniejszy, a wyszło według mnie tak sobie.
W związku z pytaniami, za kilka dni przygotuję schematy i opisy poprawek, jakie trzeba nanieść, aby bombeczki wychodziły kształtne.
Pokażę też kilka wzorów, które ładnie wyglądają na papierze, a "w robocie" są totalną, bezkształtną katastrofą.
Pozdrawiam cieplutko
Kasia
Piękne bombeczki :)
OdpowiedzUsuńKasiu nic się w transporcie nie uszkodziła, zapakowałaś perfekcyjnie !!
OdpowiedzUsuńA w naturze bombki są jeszcze ładniejsze. Raz jeszcze dziękuję !!
Pozdrawiam
Śliczne dekoracje. Gwiazdki idealnie usztywnione.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :))
Piękne, piękne, a cieniowane czerwone mi się podobają, tez dziergałam pozdrawiam Dusia
OdpowiedzUsuńŚliczne bombeczki , to Ania będzie miała piękną choineczkę <3
OdpowiedzUsuńjestem zachwycona! :)
OdpowiedzUsuńAle pracy!!! Śliczności :)
OdpowiedzUsuńŚliczne są te Twoje bąbeczki :)
OdpowiedzUsuńPrześliczne bombki ładne i takie delikatne ja widzę idealnie kształtne :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Czy moge prosić o podanie maila do pani? Jak mozna sie z panią skontaktować? Pozdr ewa
OdpowiedzUsuńWitam, mój adres: kasiaagb@tlen.pl
UsuńCuda robisz. Ja na szydełku nic a nic. Pięknie !!!
OdpowiedzUsuń