Witajcie!
Trochę znudziły mi się torby z dodatkiem koronek. Popatrzyłam trochę w Internecie i znalazłam wiele inspiracji.
Zabawa przednia - przygotowanie "aplikacji" trawa bardzo długo, ale efekt mnie zadowala.
Moja nowa maszyna sprawia się wyśmienicie. Nie muszę przygotowywać podkładów do aplikacji. Regulacja ustawień maszyny pozwala na idealne przyszycie małych elementów - bez żadnych zmarszczek.
I przy okazji wykorzystuję małe kawałki tkanin, jakie zostały po poprzednich torbach.
Zapraszam na oglądanie:
Pozdrawiam serdecznie
Kasia
Fajne te torby, podziwiam Wszystkich co szyją aplikacje, bo to wcale takie proste nie jest . A ptaszki lubię. zresztą te kwiaty tez są super . Fajnie że kupiłaś taką kreatywna maszynę.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam