czwartek, 22 kwietnia 2021

Recycling niepotrzebnych mebelków

 Witajcie serdecznie.

Dzisiaj pochwale się kolejnymi przeróbkami "starych gratów"

Sąsiadka wyrzuciła krzesło. Właściwie to wystawiła je przy śmietniku. Stało kilka dni, więc wzięłam je z myślą przerobienia na kwietnik. Wyrzuciłam siedzisko i oparcie, skręciłam dodatkowo wkrętami, aby się nie rozkleiło i pomalowałam na cudowny czerwony kolor.

Tak wyglądało w wersji oryginalnej:


a tak - po mojej przeróbce - ustawione na swoim miejscu:



Drugi mini-mebelek powstał metalowej podstawy od lampy (uratowanej ze złomowiska) i bambusowej deski do krojenia. Podstawę oczyściłam z rdzy i pomalowałam białą farbą, deskę polakierowałam i przykręciłam jako blat. Potrzebowałam takiego niewielkiego stołeczka przy łóżku w białym domku. Rozmiarem idealnie wpasował się między szafą a łóżkiem.





Pozdrawiam serdecznie

Kasia

4 komentarze:

  1. no powiem Ci że efekt tej przemiany rewelacyjny. Ale tu jeszcze oprócz ogromu pracy liczy się pomysł!!
    Fajnie to Kasiu wyszło.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Uwielbiam nadawać starym meblom nowe życie :D

    OdpowiedzUsuń

Serdecznie dziękuje za każde słowo...
Pozdrawiam Kasia