Witajcie!
Ograniczyłam telewizję i internet aby nie oszaleć ze strachu i zajęłam się czymś bardziej konstruktywnym.
Przez zimę nagromadziłam kolejne zapasy tkanin i ręcznie dzierganych koronek, a teraz nadarzyła się okazja w postaci nadmiaru wolnego czasu.
Na pierwszy rzut poszedł materiał z uroczymi muffinkami.
Oto efekt:
Uprzedzam- to nie koniec moich poczynań.
Jeszcze kilka razy zasypie Was torbami.
Pozdrawiam i zdrówka życzę
Kasia
Te Twoje torby są rewelacyjne !! Muszą mieć niezłe wzięcie bo Ciągle ja szyjesz. Wcale się nie dziwię, sama bym taka przygarneła.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Torby są super ! Czerwona od Ciebie , którą wygrałam jest ciągle w użyciu i już widać ślady użytkowania , ale baaaardzo ją lubię :))
OdpowiedzUsuńWspaniałe torby Kasiu.:) Pozdrawiam serdecznie.:)
OdpowiedzUsuń
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo za słowa uznania.
łał...ile tego piękna
OdpowiedzUsuńDajesz, dajesz po szyciu, ale przecież zająć się czymś trzeba....świetne jedna z Twoich toreb posiadam więc wiem co piszę pozdrawiam Dusia
OdpowiedzUsuń