niedziela, 30 września 2018

Kolejne torby na zakupy i zagadka...

Witam Was serdecznie!
Dzisiaj prezentuję kolejną porcję  toreb.
Ich szycie bardzo mnie wciągnęło. 
Wykorzystuję resztki materiałów i resztki szydełkowych nici.
Moje serwetki nie są najwyższych lotów, ale i tak mi się podobają. Na kilku torbach naszyłam kupione serwetki z tak zwanej koronki belgijskiej. Nie wiem czy jest to ręczna robota, ale ładnie wyglądają na moich torbach.
Obdarowuję nimi wszystkich po kolei i sprawia mi to ogromną radość.

A TERAZ KOLEJ NA ZAGADKĘ: KTÓRĄ  TORBĘ ZOSTAWIAŁAM DLA SIEBIE???

Czekam na odpowiedź do 6 października. Wśród osób, które zlokalizują moją torbę wylosuje osobę, której uszyję ozdobną torbę.










Kolejne toby czekają na szycie i prezentację.
Pozdrawiam
Kasia

7 komentarzy:

  1. śliczne, a dla siebie zostawiłaś szarą

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetne, świetne, stawiam na brąz pozdrawiam Dusia

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja stawiam na pierwszą po lewej z drugiego zdjęcia. Pozdrawiam serdecznie!:)

    OdpowiedzUsuń
  4. no dobra to ja obstawiam zieloną, może ta z kwadratową serwetką. hmmm poszalałaś fiu fiu

    OdpowiedzUsuń
  5. Zieloną:)? ..... na pewno ja bym zostawiła dla siebie
    Cudowne są wszystkie więc ciężko było wybrać

    OdpowiedzUsuń
  6. No śliczne są! Mam rebus z wyborem, która najładniejsza:)

    OdpowiedzUsuń

Serdecznie dziękuje za każde słowo...
Pozdrawiam Kasia