poniedziałek, 4 maja 2015

Malowanie czas zacząć... (odsłona 1)

Witajcie!
 Zimna majówka za nami. Narazie pozostaje nadzieja na poprawę pogody...
Ech, no trudno...
Mam chwilkę na przegląd domowych "rupieci" czy "szpargałów" (jak kto woli).
Niektóre dekoracje już się opatrzyły i mogę je troszkę przerobić, aby pasowały do białego domku.
Dlatego też ostanimi czasy największym moim przyjacielem jest i długo będzie EMALIA SZYBKOSCHNĄCA - ALTAX - w kolorze białym.

Tak na rozgrzewkę zaczęłam od metalowego świecznika. Stał sobie taki biedny, nieużywany, ale całkiem fajny.
W ruch poszedł pędzel i farba - zobaczcie:

Tak było:


 Tak jest:


 I jutro wyruszy w daleką podróż do nowego domku.
Oczywiście mogłam położyć kolejną warstwę farby, ale uznałam, że z lekkimi przebitkami wygląda dobrze. Bez prześwitów sprawiałby wrażenie plastikowego.

pozdrawiam serdecznie
Kasia

2 komentarze:

Serdecznie dziękuje za każde słowo...
Pozdrawiam Kasia