witam Was serdecznie!
Ostatnio nie wyrabiam na zakrętach.
Z początkiem września rozpoczęliśmy w domu duży remont - wymiana elewacji, przebudowa tarasu, wymiana płytek i balustrad na schodach i na tarasie, wymiana opaski wokół domu oraz dodatkowe utwardzenia kostką brukową - taki był pierwotny plan.
Remont idzie jak po grudzie, ale o tym napiszę innym razem...
Dzisiaj prezentuję kolejną porcję czerwonych bombek w ramach zabawy.
Szczegóły TUTAJ
Przezornie zrobiłam je jeszcze w sierpniu, bo teraz nie miałabym ani siły ani czasu...
Cztery bombeczki powieliły wzór, który wcześniej już robiłam i jedna bombka - u mnie nowość - ale jakoś mnie nie zachwyciła- może w bieli będzie jej do twarzy.
Śliczne są, pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńKasiu cudne jak zawsze. Jestem pełna podziwu dla Ciebie za to robienie bombek na balonach. Ktoś otrzyma super prezent na swoją czerwona choinkę, a może się mylę i bombki zostaną u Ciebie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i dziękuję za udział w zabawie.
na pewno będą się pięknie prezentować na choince
OdpowiedzUsuńPiękne! Mam białe, ale czerwone robią świetne wrażenie
OdpowiedzUsuńPrześliczne bombeczki;) Łączę się w bólu w sprawie remontu - w tych ciężkich czasach trwa bez końca. Pozdrawiam SylwiaB
OdpowiedzUsuń