Witajcie serdecznie!
Ostatnio "zafiksowałam się" w temacie szydełkowych zawieszek na okna.
We wnętrzach bez firanek (jak u mnie) ocieplają pomieszczenie i nadają mu klimatu.
Czas śnieżynek i aniołków za nami, za chwilę zawieszę serduszka, ale co dalej?
Zaczęłam rozglądać się za innymi dekoracjami i natrafiłam między innymi na sowę.
Oczywiście wzór znaleziony w sieci (pinterest.com) zwrócił moją uwagę ze względu na pokaźny rozmiar.
Jak zwykle nie obyło się bez problemów, ponieważ w rzeczywistości proporcje postaci wg. wzoru nie były dobre, wiec musiałam trochę zmodyfikować brzuszek i ogon sowy (3 razy prułam i poprawiałam).
Z efektu jestem zadowolona.
Wzór z sieci:
Pozdrawiam prawie wiosennie
Kasia