Witajcie w Nowym Roku!!!
Od pewnego czasu siedzę cichutko, nie odzywam się, nie komentuję tylko... oglądam i podglądam....
Dopadła mnie blogowa niemoc, co nie oznacza lenistwa w realnym życiu.
W starym roku wzięłam udział w świątecznej wymiance zorganizowanej przez Patrycję.
Moją parą była Daria, od której otrzymałam fantastyczne prezenty:
Ja natomiast wysłałam Darii takie drobiazgi:
A teraz... nie rozstaję się z szydełkiem - testuje wzory jajek wielkanocnych - testy wychodzą kiepsko, ponieważ większość wzorów nie daje pożądanego kształtu, ale o tym napiszę w innym poście.
Do białego domku przygotowałam zawieszkę na okno - szydełkowego motyla.
Tak wygląda na oknie - z zewnątrz nie jest zbyt widoczna, ale to nic, ponieważ nie ma sąsiadów, więc nikt nie będzie jej "podziwiał" hihihi.
I na koniec - zainspirowałam się przepisem Magdy na przepyszny deser i wykombinowałam swoją wersję.
Masa serowa - przepis Magdy + pokruszone herbatniki pełnoziarniste + mus truskawkowy (zmiksowane, mrożone truskawki).
Oczywiście musiała być wersja bez owoców, ale z dodatkiem Nutelli i kakao - dla mojej córki.
PYCHA! Spróbujcie!
Pozdrawiam serdecznie
P.S. Obecnie przygotowuję "front robót" na czas zimowego urlopu.
Kasia